Taylor Swift zacząłem słuchać mniej więcej 1.5 roku temu i naprawdę lubię ten czas kiedy zaczynamy odkrywać nowego twórcę. Zaczyna się standardowo od tych najpopularniejszych utworów, by potem powoli przejść to tych mniej znanych lub nawet B-side'ów. A w przypadku Taylor było co odkrywać. Każda kolejna płyta przynosiła...