wtorek, 31 marca 2015

Chorus - chór w kostce.

Chorus, jeśli chodzi o brzmienie, jest bardzo nietypowy. Pozwala dodać brzmieniu szklistości i przestrzenności dzięki czemu doskonale łączy się z rockiem. Gdy spytacie się mnie co mi się kojarzy z polską muzyką rockową lat osiemdziesiątych to będzie to z pewnością chorus. Nierozłączny dodatek do brzmienia Lady Pank, The Police czy Comy.

 

Czym jest efekt chorus?


 Historia chorusa jest... żadna. Nie ma zbyt dużo informacji kiedy i jak powstał. Zacznijmy więc od wyjaśnienia nazwy. Chorus pochodzi od słowa "chorus", które znaczy tyle co chór, a pochodzi z języka łacińskiego. Nazwa ta nie jest oczywiście przypadkowa albowiem charakterystycznego brzmienia chorusa trzeba szukać właśnie w chórze. Istniały one już od starożytności, lecz dopiero średniowiecze było ich rozkwitem. Wtedy to właśnie powstały chorały gregoriańskie i nie tylko



Polecam posłuchać inny nagrań. Można w nich doszukać się podobieństw brzmieniowych do efektu.



BOSS CE-1
 Samo zamknięcie efektu w kostce to najpewniej okolice lat 60-70 XX wieku. Pierwszy chorus i zarazem pierwszy efekt nowej firmy Rolanda nazwanej Boss, (która miała zajmować się i zajmuje po dziś dzień tylko produkcją efektów) to Boss CE-1 powstały w roku 1976. Bazował on na schemacie chorusa ze wzmacniacza Rolanda JC-120, na którym co ciekawe, Metallica nagrywała wiele swoich partii "czystych" gitar.
 Po tej niezbyt długiej historii przyszedł czas na pytanie postawione w nagłówku.
Idea stojąca za chorusem jest w gruncie rzeczy bardzo prosta. Sygnał wejściowy jest łączony w dwie ścieżki, gdzie jedna z nich jest jedynie przepuszczana bez zmian, a druga zostaje poprowadzona do krótkiej linii opóźniającej. Ścieżka ta jest ciągle modulowana przez LFO (low frequency oscillator), tłumacząc dosłownie oscylatora niskich częstotliwości wraz z nastawną szybkością (RATE) i amplitudą (depth). Opóźnione i zmodulowane sygnały są razem łączone i wysyłane do wyjścia efektu, rezultat daje podobny efekt jak chór, gdy kilka głosów z niewielką zmianą, modulacją, są słyszalne razem, o czym zresztą wspominałem. Połączenie dwóch sygnałów może być sumą (sygnał główny + efekt) lub różnicą (sygnał główny - efekt). W praktyce oznacza to dodanie sygnału bezpośrednio bądź odwróconego o 180 stopni (180 phase shift, przesunięcie fazowe) w stosunku do sygnału wejściowego. W efekcie stereo jedno z wyjść przenosi sygnał główny+zmodulowany, a inny główny-zmodulowany dzięki czemu uzyskujemy bardzo przestrzenny i mocno zmodulowany sygnał. Recenzowany przeze mnie efekt BOSS CE-3 ma dodaną opcję by wybrać, który z tych sygnałów jest używany do mono.

 

 

Jak uzyskać efekt chorus bez efektu chorus.


 Pierwszy sposób to skompletować "chorus" i zaśpiewać. Najlepiej by było gdyby kilka osób lekko fałszowało, wtedy wrażenie będzie o wiele lepsze.
 Drugi sposób jest równie prosty choć do niego potrzebny nam jest kolega (albo koleżanka) gitarzysta. Uczymy się grać razem kawałek utworu, najlepiej jakąś melodię czy też utwór w rodzaju Stairway to Heaven, tylko, że jeden z nas ma gitarę lekko rozstrojoną. Teraz gdy zagramy razem otrzymujemy dwie identyczne ścieżki z czego jedna jest z modulowana. W ten oto sposób cieszymy się chorusem bez wydawania pieniędzy na efekt :).
Do kolejnej sztuczki potrzeba nam gitary z tremolem bądź Floyd Rose'em. Zaczynamy grać dowolny motyw, w którego trakcie energicznie machamy tremolem ale nie odchylamy go bardzo mocno tylko staramy się to robić szybko z niewielkimi różnicami pomiędzy dźwiękami. Ja w swojej gitarze mam zepsutą wajchę tremola przez co ma ona sporo luzu i gdy robię to co opisałem wyżej wychodzi mi efekt chorus.
Kolejny sposób to to samo co drugi tylko, że teraz wystarczy nam jedna gitara ale dwunastostrunowa. Co drugą strunę lekko obniżamy (lub podwyższamy) i też cieszymy się dźwiękiem chorus.

Najsłynniejsze efekty chorus


Tutaj odsyłam to tekstu poświęconego efektom Bossa.

 http://thearkow.blogspot.com/2015/04/boss-chorus-ensemble.html

 

Small Clone



Po za wszelkimi efektami Bossa trzeba wyróżnić chyba tylko jeden, który może wstawać w szranki z CE-1 czy CE-2 jeśli chodzi o sławę, a może i przewyższa je. Swoją nie małą sławę zawdzięcza Kurtowi Cobainowi, który dzięki temu, że stał się ikoną popkultury, jak również po dziś dzień cieszy się nie gasnącą sławą sprawił, że ludzie chcą naśladować jego brzmienie. Jednym z jego najważniejszych punktów, po za distortion DS-1 i Fenderem Jazzmaster, jest oczywiście Small Clone. Najsłynniejszy nagrany na nim utwór to chyba Come as you are choć słychać go też w solówce do Smell like teen spirit.


Sam efekt podoba mi się bardzo ze względu na:
  1. Prostotę - jedna gałka i przełącznik,
  2. Bardzo szeroki zakres chorusa,
  3. Relatywnie niską cenę patrząc na to ile efekt potrafi, a cena zawsze ma znaczenie, zwłaszcza niska :),
  4. Rozmiary - zajmuje mało miejsca co jest często ważne, gdy musimy oszczędzać miejsce w pedalboardzie i mieć jak najlepszy sprzęt.


I to tyle na temat chorusów. Wkrótce wspomniany tekst o efektach BOSS-a.
O TheArkow

Jestem Arek. Gram na gitarze, czasem fortepianie. Recenzuje i testuje sprzęt gitarowy taki jak: gitary, wzmacniacze, efekty, kable, paski itp.

Możesz być zainteresowany

0 komentarze:

Prześlij komentarz